Hiszpańska Książka

miłość w czasach zarazy po hiszpańsku

Wśród osób rozpoczynających swoją przygodę z językiem hiszpańskim krąży opinia, że jest to język stosunkowo łatwy i niesprawiający problemów w nauce. Rzeczywiście, hiszpańska wymowa jest dość prosta do opanowania, wiele podstawowych słówek brzmi znajomo, gdyż pochodzą z łaciny, a gramatyka na początku nie wygląda na skomplikowaną. Niemniej jednak na późniejszym etapie nauki, w miarę poznawania nowych językowych struktur, bogactwa leksykalnego oraz innych niuansów języka, wiele osób zmienia zdanie na ten temat.

Kiedy masz już za sobą początkowy etap nauki i chcesz samodzielnie poszerzać znajomość hiszpańskiego słownictwa to jest to idealny moment na pierwszą hiszpańską lekturę. Wiele osób uczących się hiszpańskiego na poziomie A2.2/B1.1 odkłada czytanie hiszpańskich książek „na później” zgodnie z hiszpańską filozofią prokrastynacji, czyli osławionego „manana”. Wynika to często z obawy, że lektura będzie zbyt trudna, a cała przyjemność z czytania będzie ograniczona przez nieustanne sprawdzanie nowych słówek, co ostatecznie spowoduje frustrację. Nic bardziej mylnego! Dobra książka to z pewnością nie jest podręcznik do nauki hiszpańskiego, który napisany jest naukowym językiem.  Jak więc uniknąć obaw i zacząć czytać po hiszpańsku? Dobrym rozwiązaniem jest rozpoczęcie czytania od krótkich artykułów zaczerpniętych z codziennej prasy hiszpańskiej. Takie wydawnictwa jak „El Pais” czy „Hola” są napisane prostym, przystępnym, „żywym” językiem, a ich przeczytane nie zabiera nam zbyt wiele czasu i energii. Kolejnym krokiem może być sięgnięcie po książki specjalnie przystosowane dla uczących się języków obcych ze słowniczkiem. Poniżej zalety korzystania z tego typu wydawnictw:

  • słownik na marginesie każdej strony zawierający tłumaczenie najtrudniejszych słówek wytłuszczonych na danej stronie. Jest to bardzo wygodny system, gdyż słówka na marginesie ułożone są w kolejności alfabetycznej, co bardzo usprawnia ich wyszukiwanie
  • najtrudniejsze zwroty są wytłuszczone w tekście. Łatwo do nich wrócić i sprawdzić kontekst ucząc się słów ze słowniczka na marginesie strony
  • każda z książek zawiera na początku słownik podsumowujący słówka najczęściej używane w danej książce
  • słownik wszystkich przetłumaczonych słówek na końcu książki stanowi świetny materiał do powtórek i sprawdzenia wiedzy przyswojonej podczas czytania

A kiedy już oswoimy się z książkami ze słowniczkiem nadejdzie czas na sięgnięcie po pierwszą poważną książkę, bez pomocy w postaci wytłuszczeń tekstu czy słowniczka. Na tym etapie lepiej jednak nie porywać się od razu na „Sto lat samotności” Gabriela Garcii Marqueza ale zacząć od czegoś bardziej przystępnego i mniej obszernego, jak choćby „El principito” Antoine’a de Saint-Exupery. 

mały książę po hiszpańsku

Reasumując, każdemu kto zastanawia się czy rozpoczęcie lektury hiszpańskojęzycznych tekstów jest dobrym pomysłem należy odpowiedzieć, że TAK, ale należy to zrobić w swoim własnym tempie i na swoich warunkach. 

Twój adres email nie zostanie opublikowany.